Z pamiętnika KKP

11 kwietnia

Kolejna wyprawa klubu. Tym razem naszym przewodnikiem po Kenii jest Pan Stanisław. Wyprawa z KKP jest fantastyczna. Wczoraj zobaczyliśmy trzy z pięciu najbardziej niebezpiecznych zwierząt Afryki: słonia, nosorożca i  lwa!!!!!!!!! Było bardzo ekscytująco. Dzisiaj jesteśmy w wiosce Buszmenów, a jutro będziemy u Masajów. Poznajemy przedziwne zwyczaje tych ludzi. Nosimy buty z opony i nie są one tak strasznie niewygodne:). Codziennie pijemy dużo Coca coli gdyż podobno jest to zdrowe w Afryce. Było śmiesznie gdy na drzewach zobaczyliśmy kiełbasy, a naprawdę było to drzewo kiełbasiane. Spotkaliśmy również Góralika – czyli zwierzę wielkości królika, a spokrewnione ze słoniem:). Czasami czujemy się jak bohaterowie filmu „Duch i mrok” bądź książki „Biała Masajka”. Natknęliśmy się również na kieszonkowców, lecz nie byli to złodzieje-ludzie, lecz złodzieje-małpy:) Ujrzeliśmy także po raz pierwszy zwierzaka o bardzo długiej szyi, a mianowicie żyrafę. Trzeba przyznać, że w Kenii jest wbrew pozorom dużo zwierząt. Od słonia afrykańskiego do flamingów. Kenijska kuchnia jest troszkę ostra, lecz wszystkim bardzo smakuje.

9 maja

Dzisiaj odbyła się wspaniała podróż pod opieką Jarka. Zajechaliśmy aż do Indonezji. Do kraju wulkanów, wysp, kauczuku, tytoniu i ryżu. Było dość niebezpiecznie gdy na wyspie Komodo spotkaliśmy ogromnego i bardzo niebezpiecznego warana – największą jaszczurkę świata. Nurkowaliśmy również w pięknej indonezyjskiej rafie koralowej i podziwialiśmy wspaniałe podmorskie widoki. Wszystkim się bardzo podobało gdy popłynęliśmy na Jawę i zaglądaliśmy do wnętrza wulkanów. Było nam dość ciężko się porozumieć gdyż w Indonezji ludzie posługują się aż ponad dwustoma językami, ale z naszym przewodnikiem nie było problemu. Byliśmy bardzo zdziwieni gdy nam powiedziano, że Indonezja ma taką flagę jak Polska, lecz do góry nogami. Bardzo nam zasmakowała tamtejsza kuchnia. Już nie możemy się doczekać kolejnej wyprawy z KKP i tym razem będzie to Etiopia. Do zobaczenia 13.06.2008r na kolejnym spotkaniu.

Pamela Gurdek

Organizatorzy KKP pragną podziękować woluntariuszkom paniom: Joli Palce, Irenie Zarembie oraz Halinie Smolik za pomoc w przygotowaniu egzotycznych dań oraz za życzliwość władz gminy w postaci zobowiązania pani wójt pokrycia kosztów 1 – dniowej wycieczki dla uczestników spotkań KKP. To wspaniała wiadomość że nasza impreza uzyskała uznanie i wsparcie od władz samorządowych. Na następnym spotkaniu wspólnie zastanowimy się nad celem wycieczki.

Leave a Reply

Your email address will not be published. Required fields are marked *

Hit me * Time limit is exhausted. Please reload the CAPTCHA.

This site uses Akismet to reduce spam. Learn how your comment data is processed.