LIBAN 11.09.2015 godz. 19:00
Liban to kraj gdzie swoje piętno odcisnęła wojna. Jedna z kolebek ludzkości ze wspaniałymi zabytkami stała się polem boju grup etnicznych i eksrtemistów religijnych. W tym dziwnym świecie są jednak sympatyczni ludzie którzy cieszą się na widok obcokrajowców. Tą życzliwość odczuwałem nawet w obozach uchodźćów gdzie zwykli Libańczycy boją się wchodzić.
W związku z wprowadzeniem ulic zapraszam na ulicę Centralną 9 choć miejsce spotkań nie zmieniło się.
Do jedzenia przygotujemy Mnezele (leczo z cukini) słodkie mamule i napój z tamarynowca.